Pieczone bakłażany z sosem maślankowym
Pierwszy przepis, który wypróbowałam z rewelacyjnej książki "Obfitość" Yotama Ottolenghiego i już wiem, że potrawy według pomysłów tego londyńskiego szefa kuchni idealnie trafiają w moje kubki smakowe. Bardzo proste wegetariańskie danie z kilku składników, świetnie sprawdza się jako przystawka lub dodatek do mięsa. A sam Ottolenghi poleca podawać je z pitą lub wiejskim pszennym chlebem.
Składniki:
2 bakłażany
80 ml oliwy
1,5 łyżeczki listków tymianku + kilka całych gałązek
owoc granatu
łyżeczka za'ataru
sól morska, czarny pieprz
na sos:
140 ml maślanki
100 g jogurtu greckiego
1,5 łyżki oliwy i trochę do skropienia
ząbek czosnku
szczypta soli
- Piekarnik rozgrzać do 200 stopni C. Bakłażany przekroić wzdłuż na pół. Zrobić nożem kilka nacięć w miąższu każdej połówki, nie przebijając skóry. Naciąć jeszcze raz pod kątem, by powstał wzór w romby.
- Połówki bakłażana rozłożyć w formie. Posmarować je obficie oliwą, tak aby wsiąkła w miąższ. Posypać bakłażany świeżym tymiankiem, odrobiną soli i pieprzu. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 35-40 minut, aż środek będzie miękki i zrumieniony. Wyjąć i odstawić do wystudzenia.
- Granat przekroić na pół i wyjąc pestki.
- Przygotować sos: czosnek drobno posiekać i wymieszać z pozostałymi składnikami.
- Przed podaniem nałożyć sos maślankowy na połówki bakłażanów, posypać mieszanką za'atar i dużą ilością pestek granatu. Przybrać gałązkami tymianku i skropić oliwą.
Komentarze
Prześlij komentarz