Phở Bò

Zupa Pho to najczęściej spotykane uliczne danie Wietnamu, rozpowszechnione na całym świecie. Jest to rodzaj bardzo esencjonalnego rosołu podawanego z mięsem, makaronem ryżowym i rozmaitymi świeżymi dodatkami. Swój niepowtarzalny korzenny aromat zawdzięcza przyprawom takim jak anyż, goździki, cynamon a także sos rybny. Ja przygotowałam klasyczny wariant tej zupy, czyli tak zwany Pho Bo, którego podstawą jest bulion wołowy, a jeżeli chodzi o dodatki to obowiązkowo plasterki polędwicy wołowej, kiełki fasoli mung, listki kolendry i posiekany szczypior. 

Składniki na 2 duże porcje:

na bulion:
500 g mięsa wołowego z kością np. szponder
duża cebula
5 cm kawałek świeżego imbiru
2 gwiazdki anyżu
2 goździki
laska cynamonu
kilka ziaren pieprzu czarnego
sól, cukier trzcinowy
50 ml sosu rybnego

do podania:
100 g polędwicy wołowej
300 g makaronu ryżowego wstążki
kiełki fasoli mung
szczypior
świeża kolendra
limonka
sos sriracha

• Wołowinę wstępnie obgotować: włożyć do garnka, zalać wodą, doprowadzić do wrzenia. Gotować około 10 minut, po czym wylać wodę, przepłukać mięso i ponownie zalać 2 litami świeżej wody. 
• Cebulę i imbir opalić, dodać do mięsa. Anyż, pierz, cynamon i goździki umieścić w woreczku z gazy i również dorzucić do garnka z mięsem.
• Gotować przynajmniej 2,5-3 godziny na małym ogniu.
• W międzyczasie przygotować makaron ryżowy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Ja wrzuciłam go do wrzątku i gotowałam 6 minut, odcedziłam, przelałam zimną wodą i rozłożyłam do misek. 
• Polędwicę zmrozić w zamrażalce, żeby lepiej się kroiła. Pokroić na cieńkie paseczki w poprzek włókien. Odłożyć, aby osiągnęła temperaturę pokojową.
• Ugotowany wywar doprawić sosem rybnym, łyżeczką cukru i solą do smaku.
• Wyjąć mięso i przecedzić bulion przez sitko. W miskach ułożyć makaron, na nim paseczki polędwicy. Dodać kiełki, szczypior i kolendrę, Całość zalać gorącym bulionem, w którym ugotuje się polędwica. Skropić zupę sokiem z limonki i opcjonalnie doprawić pikantnym sosem sriracha.